Hodowla "PERSONATA" prowadzona przez Leszka Jóźwiaka oferuje: personaty, to jest nierozłączki czarnogłowe, nierozłączki śliwogłowe, papugi, opisy hodowli, ceny papug, nierozłączki personata -Agapornis personata, nierozlaczki(Fischera) -Agapornis fischeri, papużki nierozłączki, sprzedaż papug, hodowla papużek nierozłączek,
   
 
Agapornis fischeri

Popularyzacja hodowli papużek nierozłączek jako przyczyna obniżenia kondycji, jakości ptaków i nieprzestrzeganie standardów gatunku.

Nasuwa mi się nieodparta chęć podzielenia się z Państwem refleksją wynikającą z oceny aktualnie oferowanych na naszym rynku ptaków i warunków w jakich są one przetrzymywane.

Można to ująć tak: Popularyzacja hodowli papużek nierozłączek, jako przyczyna obniżenia kondycji, jakości ptaków i nieprzestrzeganie standardów gatunku.

Ostatnie dziesięciolecie spowodowało"rewolucję" w hodowli tych pięknych papug. Po zniesieniu granic, zaczęły one masowo napływać do Polski z terenów innych państw. Przy zakupie przeważnie decydowała cena ptaka, a trzeba wiedzieć, że najczęściej to właśnie cena świadczy o klasie ptaków. Te kryteria miały decydujący wpływ na jakość przybyłego do naszego kraju pogłowia. Do czasu masowego napływu tych ptaków, w rodzimych hodowlach ptaki były na dość dobrym poziomie. Po nasyceniu polskiego rynku ptakami z "importu", mamy szarą rzeczywistość. Osobniki uznane za granicą za "niekwalitne, "królują"w naszych pseudo hodowlach. Nie chcę uogólniać, są w Polsce hodowcy, którzy zwracają uwagę na czystość rasy i chwała im za to! Bo wyobraźmy sobie, że na kilka lat "zapomniano o tym drobiazgu" i mielibyśmy zdecydowaną większość hybryd w naszych klatkach i wolierach. Powrót do hodowli ptaków czystej krwi stałby się mało realny.

Następna przyczyna obecnego stanu rzeczy jest następująca: Grupa osób kupuje wysokiej klasy ptaki za granicą (średnio po 100-200 Euro za sztukę). Powinno być dobrze, a często jest inaczej... przyczyna: brak wiedzy na temat krzyżowania ptaków, lub tzw. chów wolierowy. Często trzymane są razem ptaki różnych podgatunków, a te się ze sobą krzyżują. W efekcie powielane są błędy naszych sąsiadów! To z kolei ma przełożenie na ceny wyhodowanych już u nas ptaków. Kilka dni temu czytałem, że 20-50 zł, wynoszą oczekiwania finansowe osób sprzedających za jednego ptaka... Jak się to ma do kosztów hodowlanych? Spróbujmy się zastanowić i podliczyć koszty wyżywienia i utrzymania ptaków w przeliczeniu na jedną sztukę: Cena właściwie zbilansowanej mieszanki ziarna waha od trzech do czterech i pół złotego za kilogram-musimy policzyć ok.1kg/szt. miesięcznie na jednego ptaka. Cena kurzych jaj, to ok.050 zł/szt. - w okresie przed-lęgowym, lęgowym i pierzenia się ptaków 2-3 szt/miesiąc tj ik.1.50zł/miesięcznie/ptaka. Mieszanki suche jajeczne-ok.1-2zł miesięcznie/ptaka. Piaski, żwirki i grity-ok.2zł miesięcznie/ptaka. Cena ossasepi i kostki wapiennej wynosi ok.5 zł. Jedna do dwóch szt. miesięcznie/ptaka Owoce najczęściej podawane, jabłka-ok.3-4zł/kg. jedno, dwa jabłka miesięcznie-tj około..1.5zł/miesiąc/ptaka. Warzywa najczęściej podawane, marchew, brokuł-ok.3-4zł/szt./kg.-tj około 20 dkg/ptaka tj.ok1.0 zł/miesiąc. Witaminy w płynie i w proszku-ok 2.0zł miesięcznie/ptaka Mikro i makroelementy-ok. 2-5 zł./ptaka miesięcznie. Leczenie, higiena, profilaktyka-szczepienia. Okresowe profilaktyczne odrobaczania ptaków i ptaszarni, środki zapobiegawcze- 1-5 zł. miesięcznie/ptaka. Utrzymanie pomieszczeń hodowlanych, tj. koszty zakupu opału i energii elektrycznej-ok.1tysiąc/miesiąc w okresie grzewczym i 200 zł w pozostałych miesiącach (w moim przypadku) + Koszty wody i ścieków-ok.100 zł/miesiąc przez cały rok. Średnia to 600 zł miesięcznie.

Wyposażenie ptaszarni.
Klatki i woliery wewnętrzne-okresowa wymiana budek, wyposażenia klatek i wolier. Oświetlenie (żarówki energooszczędne), sterowniki do światła dziennego i nocnego, paralizatory owadów latających i inne wyposażenie takie jak nawilżacze czy jonizatory powietrza...100-200 zł miesięcznie pomijając koszty zakupu w/w sprzętu. Klatki lęgowe-200-250 zł/sz. Wolierki wewnętrzne przenośne-ok.500 zł/szt. Woliery stałe wewnętrzne-ok.300-600 zł/szt. Promocja hodowli i zabiegi marketingowe: Posiadanie domeny i swojej strony internetowej, koszty rozmów telefonicznych, koszty wizytówek itd...to 100-150zł/miesięcznie. Koszty zakupu klatek wystawowych-ok 50zł/szt. Koszty przynależności do związku hodowców-ok. 200 zł rocznie (składki+opłaty związane z uczestnictwem w wystawach) Koszt zakupu obrączek z sygnum hodowcy-ok.1 zł/szt. Koszty wynikające z "CITES"...ok.50-100 zł miesięcznie. Są też inne koszty związane z posiadaniem ptaków i ich utrzymaniem o których nie wspomniałem. Po wyeksponowaniu większości z nich muszę zadać pytanie: Skąd biorą się ceny ptaków oferowanych na różnych giełdach? Jeśli ktoś zada sobie trud i podliczy wymienione przeze mnie kwoty, to zorientuje się, że coś tu jest na rzeczy. Można zrezygnować z drogich klatek, czy elektroniki, lecz nie można zrezygnować z podawania ptakom właściwie zbilansowanej karmy i dodatków do niej wymienionych wyżej przeze mnie, właściwego oświetlenia, temperatury, higieny w ptaszarniach. Pamiętać należy, że to my właśnie te ptaki zamknęliśmy w klatkach i są one całkowicie od nas zależne. Wrócę do mojego pytania. Skąd biorą się te ceny ptaków?

Dowiodłem, że koszt pozyskania i wychowania jednego ptaka, przetrzymania go przez okres kilku miesięcy jest jest wyższy niż 100 złotych. Do kwoty tej dodajmy jakąś cenę za jego walory zewnętrzne i mamy znacznie wyższą cenę. Teraz rozwinę moje pytanie: Czy oferowane ptaki w cenie 20-50 zł/szt. równiez te niejednokrotnie określane jako gotowe do lęgów zostały nabyte po jeszcze niższej cenie bo na przykład nie spełniały standardów gatunku, były hybrydami między-gatunkowymi, czy zostały wyhodowane w Polsce, a cena sprzedaży to kaprys sprzedającego, czy wreszcie oferowane ptaki posiadają wady i sprzedający z tego powodu tak je wycenił? Dużo pytań, mało odpowiedzi... Po tym co napisałem apeluję do mam nadzieję nielicznych hodowców ptaków. Koleżanki i koledzy, Zadbajcie właściwie o swoich podopiecznych, a jakość ptaków i ich cena da Wam satysfakcję. Jeśli nie jesteście w stanie tego zrobić-zrezygnujcie.

Życzę sukcesów w nowym zbliżającym się roku.
Leszek Jóźwiak

Licznik Odwiedzin : 2106825